~1017~

Kiedy Luna została porwana przez Mukamich

Luna: Yoko… nie mogę spać...

Yoko: Co? Czemu?

Luna: Nie wiem… po prostu czuję się nie swojo…

Yoko: Co masz na myśli?

Luna: Nie śmiej się… ale wydaje mi się… że coś jest pod łóżkiem…

Yoko: Niemożliwe

Yoko: *Patrzy pod łóżko*

Kou: Cześć

Yoko: Luna, pakuj nasze rzeczy, wprowadzamy się

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top