~944~

Yoko: Słyszałam, że pokłóciłaś się wczoraj z Kantorkiem

Luna: Tak… powiedział… żebym spakowała swoje rzeczy i wyszła…

Yoko: I zrobiłaś?

Luna: Wzięłam go na ręce i wyniosłam z pokoju…

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top