~936~

Luna: Yoko... czekaj...

Yoko: Co?

Luna: Muszę ci coś powiedzieć...

Yoko: Niech zgadnę! Kantorek przypadkiem dotknął twojej dłoni? Kantorek na ciebie spojrzała? Kantorek powiedziała twoje imie?

Luna: Prawie...

Yoko: Rozumiem. Kantorek uderzył cię w głowę książką i przewrócił oczami w ,,sexowny sposób''?

Luna: Dobra jesteś...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top