~616~
Kanato: Lalko, chcę kakałko
Luna: A co mówił Reiji…?
Kanato: Żadnego kakałka po dziesiątej…
Luna: Idziemy na kakałko…
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top
Kanato: Lalko, chcę kakałko
Luna: A co mówił Reiji…?
Kanato: Żadnego kakałka po dziesiątej…
Luna: Idziemy na kakałko…
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top