~483~
Reiji: Myślę, że panienka Yoko i panienka Luna nie powinny się spotykać. Jeśli nie mieszkają razem
Ruki: Też tak myślę
Yoko: *Słyszy to*
Yoko: *Podchodzi do głów obu rodzin*
Yoko: *Wygarnia Reiji'emu i Ruki'emu co jej zrobili*
Yoko: *Jest bardziej wkurzona niż przeciętnie na Ayato*
Yoko: *Ma łzy w oczach*
(Przez cały tydzień Yoko była pilnowana przez Ruki'ego by się nie widziała z Luną, a Luna była pilnowana przez Reiji'ego by się nie widziała z Yoko)
Yoko: *Nawet nie chce się kłócić z Ayato*
Yoko: *Jest przygnębiona i zaniedbana (czyli trochę gorzej niż Luna zazwyczaj)*
Luna: *Jest wredniejsza i mniej miła (czyli trochę jak Yoko, tylko, że delikatniejsza)*
--------------- W rezydencji ---------------
Yoko: *Błaga Ruki'ego, żeby pozwolił spotykać się z Luną*
Ruki: No dobrze... Niech ci będzie, jak masz mnie ciągle tym męczyć. Idź do Kou, a ja zadzwonię do Reiji'ego
Yoko: *Kiwa głową i idzie do Kou*
--------------- Jakiś czas później ---------------
Ruki: *Wraca*
Ruki: Ustaliliśmy, że jednak możecie się że sobą przyjaźnić
Yoko: *Płacze ze szczęścia*
Kou: *Jest w szoku, bo nigdy nie widział Yoko płaczącej*
--------------- Następnego dnia w szkole ---------------
Yoko & Luna: *Zauważają siebie*
Yoko & Luna: *Biegną do siebie*
Yoko & Luna: *Wpadają sobie w objęcia*
(Przez wszystkie lekcje dziewczyny nie opuszczały się nawet na krok. Chodziły nawet na nie swoje zajęcia i zamieniały się co lekcję swoimi planami)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top