~2315~

Yoko: Luna

Luna: *Kaszle*

Yoko: Na mój głos zaparło ci dech w piersiach

Luna: Co...?

Yoko: Kaszlałaś. Na mój dech- ZWALIŁAM!!!

Yoko: Dobra, jeszcze raz. Na mój dech zaparło ci głos w piersiach. Zostanę twoją krtanią

Luna: [Nie dosłyszała wyraźnie]
Czym...?

Yoko: Krtań. Powtarzaj za mną

Luna: [Nadal nie może zrozumieć słowa]

Yoko: K

Luna: K...

Yoko: R

Luna: O...

Yoko: R!

Luna: C...

Yoko: R!

Luna: H…

Yoko: R!

Luna: A...

Yoko: *Pogubiła się*

Yoko: ...

Luna: ...

Yoko: ...

Yoko: Ń!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top