89.
Gavin: *wchodzi rano na komisariat*
Gavin, patrząc na Hanka: Pierdol się.
Gavin, patrząc na Connora: Pierdol się.
Gavin, patrząc na Tinę: Ty jesteś spoko.
Gavin, patrząc na Chrisa: Pierdol się.
Gavin, patrząc na Ninesa: Pierdol mnie.
Gavin, patrząc na pozostałych policjantów: Nie znam was za dobrze, ale też się pierdolcie.
*inspiracja z innego talksa*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top