Echo wspomnień. Krzyż na pustkowiach. [kontynuacje]
Informuję, że wystartowały dwa nowe opowiadania.
Echo wspomnień, czyli krótkie opowiadanie z uniwersum S.T.A.L.K.E.R.a, o którym wspominałam już wcześniej. Opublikowane w całości. Daję opis:
Dionizos ma dla dwóch stalkerów pozornie prostą misję: znaleźć walizkę z dokumentami, która leży gdzieś ukryta w podziemiach opuszczonego budynku. Gdy mężczyźni udają się na wskazane miejsce, szybko zdają sobie sprawę, że zadanie nie będzie tak łatwe, jak zapewniał zleceniodawca. W końcu obecność wojskowych nie zwiastuje niczego dobrego. Czyżby szukali tego samego? Jakie sekrety skrywają podziemia tego budynku?
oraz drugie opowiadanie:
Luźna kontynuacja Deszczu łusek. Na razie opisu konkretnego nie mam, więc wklejam to, co mam:
Gawrił i Dmitrij chcą wyrównać rachunki z Nocarzem, ale mają jeden poważny problem: nie mogą się z nim w żaden sposób skontaktować. Szybko podejmują decyzję: stalkera trzeba odnaleźć tradycyjną metodą. Do pomocy przy poszukiwaniach, wbrew nieprzychylnej opinii barmana Dionizosa, zatrudniają Lokiego - przewodnika, który, jak mówią, zna wszystkie drogi.
Podczas tropienia Nocarza szybko wychodzi na jaw, że nie będzie to proste zadanie. Każda odkryta poszlaka jedynie sugeruje, że stalker dobrowolnie pakował się w nie lada kłopoty...
Gdzie jest Nocarz i w co się znowu wplątał? Czy Loki faktycznie zna Zonę tak dobrze, jak głoszą plotki? A może jest zwyczajnym bandytą, który tylko czyha na dogodny moment, by zabić stalkerów i ich obrabować?
„- No to wpadliśmy - wyszeptał Gawrił, uświadamiając sobie, w jakiej sytuacji właśnie się znaleźli - jak śliwka w gówno."
Krzyż na pustkowiach już wystartował, także zapraszam do czytania ;) ostrzegam jedynie, że będzie dość wolno pisany, bo mam materiał tylko do 3-4 części.
Wypadałoby zareklamować pozostałe swoje twory, prawda? Może kogoś zachęci ;)
Znamię bestii, czyli dystopia (s-f) osadzona w Polsce, której tematem przewodnim jest czipowanie ludzi. Wolno pisane. Oto opis:
"I sprawia [Bestia], że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia. Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć." [Ap 13,16-13,18]
Lustra, czyli opowiadanie interaktywne (czytelnicy decydują o losie głównego bohatera) w tematyce tajemnica/thriller. Do tej "gry" można dołączyć w każdym momencie, także zapraszam. Opis:
Jeśli to czytasz, to znaczy, że prawdopodobnie jeszcze żyję. Nie uciekaj ode mnie, błagam! Nie zajmę Ci dużo czasu. Wysłuchaj mnie. Może to Ty zgadniesz, o co w tym wszystkim chodzi i pomożesz mi wydostać się z tego cholernego miejsca.
Pięćdziesiąt twarzy admina, czyli humor zamknięty w kanwie opowiadania. Krótkie opowiadanie, już zakończone. Bardzo luźne, nic poważnego. Ale jak chcecie sobie poprawić humor, to możecie zajrzeć, podobno wyszło śmieszne. Opis:
Marcin jest zwyczajnym chłopakiem. W spokoju prowadzi życie ułożonego gimnazjalisty, który wkrótce pójdzie do liceum. Nikt jednak nie wie, że po szkole zajmuje się administracją pewnej grupy na Facebooku, znanej jako: "Wattpad Polska". Tam poznaje tajemniczą Dianę, z którą później pracuje w konspiracyjnej działalności. Czy jednak Diana wie o nim wszystko, a on wie wszystko o niej? Jak potoczy się ich los? Czy wspólna administracja 'Wattpad Polska' doprowadzi do czegoś więcej?
Wszystkie opowiadania znajdziecie na moim profilu.
No i jeszcze formalności:
Okładki do Echa wspomnień oraz Krzyża na pustkowiach wykonałam ja. Za okładkę do Znamienia bestii, Luster oraz Deszczu łusek wielkie brawa należą się cursedpsychopath. Zaś do Pięćdziesięciu twarzy admina okładkę wykonała Flowercy.
Żegnam się z Wami, do zobaczenia/przeczytania ;) DŁ oficjalnie przenoszę do opowieści zakończonych.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top