🍃🍃🍃
chłopiec przechadzał się po lesie.
wokół niego panował spokój.
ptaki ślicznie śpiewały.
liście drzew i krzewów szeleszczały.
woń kwiatów rozprzestrzeniała się, dzięki wiatru.
panowała idealna aura.
nikt nie był w stanie zakłócić tego spokoju.
jednak mimo pięknemu otoczeniu po twarzy chłopaka spływały łzy.
blondyn płakał.
los nie pozwolił mu na szczęśliwe życie.
zielonooki naprawdę wiele przeszedł.
wylał wiele łez,
wiele krwi.
walczył za swój naród.
musiał być silny i wszystko wytrzymywać.
jednak jaka żywa istota jest w stanie przez tyle wieków trzymać w sobie wszystkie emocje?
właśnie stąd wzięło się jego cierpienie.
przez całe wieki musiał trzymać uczucia w sobie.
nie miał komu tego powiedzieć.
znaczy, miał...
ale nie chciał martwić ważnych dla siebie osób jego stanem psychicznym.
polska miał depresję.
nawet bardzo poważną depresję.
ale nigdy nie pisnął o tym nikomu słówka.
wszystko trzymał w sobie.
był w kimś zakochany - milczał.
było mu smutno - milczał.
miał ochotę się zabić i wszystko zakończyć - milczał.
całe życie milczał o swoich uczuciach.
jednak po rozbiorach coś szczególnie w nim pękło.
pękło bowiem jego serce.
jego naród zniknął.
jego duma została zdeptana.
a sam on został zmieszany z błotem.
od tamtej pory jego depresja nasiliła się.
jednak dalej milczał.
od tamtego czasu minęło już wiele, wiele lat.
jednak łukasiewicz dalej cierpi tak samo.
a jego pękniętego serca nie poskleja już nic.
w końcu nikt nawet nie wie, że jego serce jest pęknięte, skoro feliks nic o tym nie mówi.
dalej udaje takiego samego jak kiedyś.
wszyscy mają go za radosnego, zwariowanego, lekko narcystycznego chłopca, który uzależniony jest od mówienia "totalnie" i "generalnie" oraz paluszków.
wszyscy myślą, iż jest z nim dobrze.
jednak z każdym dniem ma coraz bardziej dosyć.
z każdym dniem jego obrzydzenie do własnej osoby wzrasta.
z każdym dniem jego depresja się nasila.
z każdym dniem jego dusza gnije coraz bardziej.
gnije i gnije.
a nikt nawet nie może mu pomóc.
nikt o tym nawet nie wie.
~~~~~~~~~~~~~~~
okej, ostatnio moje przekonanie, iż feliks ma depresję, a sposób w jaki przedstawił go hidekaz jest po prostu jego maską, wzrosło-
no więc powstał ten one-shot. dziękuję za przeczytanie tego!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top