Ach, ta moja beznadziejna miłość!
Yo!
Dawno nie pisałam tutaj, co nie?
A to dlatego, że w moim życiu zaczęło się układać i wyszłam na prostą! Mam teraz sporo nauki i wogóle.....
Ogólnie postanowiłam się wyżalić...
Jak to w końcu robiłam to tu wcześniej
Więc, stało się coś niemożliwego,
kawaiil się ZAKOCHAŁA! (albo mocno zauroczyła). I juz zaczynam moją historie absolutnie (nie)miłosną
Pewnego razu przeglądałam różne pamiętniki na necie innych osób i natrafiłam na jakiegoś pamiętnik jakiegoś chłopaka. Zaczęłam go czytać i wszystko jak na razie było takie tragiczne i smutne (coś o tym, że planował samobójstwo, że ćpa itd.)
Nie wiem co mnie pokusiło, ale zaczęłam z nim pisać. Ogólnie ma spoko charakter, ale też sporo problemów. No i tak pisaliśmy do sb, było miło, tylko wkurzały mnie zmianki o jego dziewczynie (jak ją kocha itd.), później przestał mi odpisywać i się wkurzyłam. I nagle sobie zdałam sprawę, że jestem w nim zabujana. Cały czas chce się z nim pisać, chciałambym się z nim spotkać (mieszka akurat tak 2 godzinki od mego miasta) i jestem mega zazdrosna o jego dziewczyne.
No, ale cóż ta miłość jest po prostu beznadziejna. Mogłam zakochać się w kim chce, ale co tam! Kawaiil musi się zakochać w kimś kto jest zajęty xD.
Oczywiście nigdy mu tego nie powiem, nie chce mu sprawiać problemów. A poza tym ma dziewczynę, wiec podałam się na starcie. Nie jestem typem osoby, która rozwala czyjeś związki czy cuś.
Tak więc, mam to poczucie, że beznadziejnie się zakochałam, ale kit z tym. Przejdzie mi!
To już koniec mych narzekań, Branoc!
kawaiil 13 III 2016r.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top