• a few words •
Mogę oficjalnie napisać, że jest to
K O N I E C —
Nieprzewiduję, żeby pojawił się kiedykolwiek jeszcze jakiś rozdział do tej książki. Chcę podziękować wam za to, że to czytaliście, jest mi bardzo miło, że otrzymuje też komentarze, bo wiem, że wtedy moja ,,praca" jest doceniana.
Nadal nie mogę pogodzić się z tym, że JJ umarł w serialu. Nie mogłam skończyć tej książki smutnym zakończeniem, bo chyba nie dałabym rady. Chociaż kiedy zaczynałam pisać miałam taki pomysł - Amber miała umrzeć, a w epilogu JJ miał pisać do niej list, stąd tytuł ,,Dear Amber".
Mimo, że pisałam to dwa lata i chwilami nie miałam już inspiracji ani motywacji, aby ją kontynuować to udało mi się i to nawet bez większego wysiłku. Nie chciałam też tej całej książki podsumować słowami ,,I żyli długo i szczęśliwie", bo uważam, że byłoby to zbyt proste. Chciałam zostawić coś od siebie i też pokazać, że ta historia nie była tylko o miłości romantycznej. Mam nadzieję, że ponad pięć tysięcy słów w ostatnim rozdziale was usatysfakcjonowało, let me know!
Jeszcze raz dzięki za przeczytanie,
pewnie nie wytrzymam za dużo czasu bez pisania, więc stay tuned.
P4L
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top