Wpadka w porcie

Cześć! mam na imię Kazuki i jestem przeciętną 16-latką która ciągle wpada w kłopoty. 

Ostatnio wpadłam na jakiegoś typka, a się okazał zbrodniarzem, który zaatakował statek przewożący ministera narodowego. Policja jak zobaczyła mnie stojącą obok niego pomyśleli że jestem jego wspólniczką i chcieli mnie aresztować. Na szczęście udało mi się jakoś wywinąć od pójścia do więzienia ze złoczyńcą.

Nie jestem także zbyt lubiana w liceum. Mam najlepszą przyjaciółkę Akari.
Mieszkam koło portu więc często tam przebywam. Zamieszkałam w apartamencie. Okej dosyć o mnie.

Teraz szykuję się do wyjścia na port. Obym nie wpadła w kłopoty.

...

Ale fajna pogoda! Idealna na spacer.
Wyszłam by odpocząć od wszelkich problemów jakie miałam w szkole. Właśnie wchodziłam w boczną uliczkę, gdy usłyszałam jak ktoś za mną idzie. Zaczęłam iść szybciej, a kroki za mną cały czas się przybliżały. W końcu się obruciłam i spojrzałam kto za mną szedł
- Aaaaaaaaa!...


To moja pierwsza część mam nadzieję że się spodoba a rozdziały będę starała często dodawać. Jeśli wam się spodoba to proszę o komentarze.<3

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top