Nordyki z silandem czekali na lotnisku. Norgej poczuł zimno i się skulił, jakby się załamał za to jego brat samotnik miał na wszystko wyjebane bo słuchał ded metalu.
Lukaz nagle dostał SMS, którego odczytał z wielkim wkurwem:
„Ej kiełbachy wbijajcie do mojej rezydencji. Pozdro Matthias krUl pUłnocy"
Lukaskowi było coraz bardziej zimno i Tinowi włączył się taki instynkt macierzyński, ze nie mógł na dupie usiedzieć. Zdawało się ze ma owsiki, za to nasz Emilek miał braciszka głęboko w dupie (typowe rodzeństwo).
W czasie oczekiwania na coś ktoś się zadarł jak pojebany. Okazało się ze to Duńczyk tuńczyk, który przyjechał po nich.
- Siems kiełbachy wbijajcie do mojego samoHodÓ.
- oks - powiedziała reszta
Gdy zobaczyli samochód Matthiasa, to każdy chciał mu go zajebac, zwłaszcza Sweden.
Wiec pojechali sb do zamatthiasowej rezydencji. Tak im sb droga minęła ze Isiek i Fin zasnęli.
Kiedy dojechali to wszyscy dostali orga- wszystkim się spodobała rezydencja.
Kiedy matt zobaczył ze lukassssss śpi to zadarł mu się do ucha:
- LUKAS KURWA WSZYSTKIE SWIERZAKI WYPRZEDALI. ZESRAŁEŚ SIĘ
i faktycznie Norgej zesral się z wrażenia.