Cześć Wam! Minął ponad rok, gdy ostatni raz tu byłam... myślałam, że minęły 2-3 miesiące i gdy dziś się zalogowałam, byłam w szoku, haha.

Ale nie tylko to sprawiło, że mnie zmurowało, a mianowicie pomimo tego, że od ponad roku nic się tu nie działo, zauwazylam, że wciąż nowe osoby odkrywają to opowiadanie i jestem naprawdę pod wrażeniem, ponad 20k wyświetleń, prawie tysiąc głosów... to dla mnie naprawdę wielkie osiągnięcie, choć istnieją opowiadania, których wyświetlenia liczą miliony, ja naprawdę jestem szczęśliwa widząc te moje, może dla kogoś male, jednak dla mnie ogromne, 20 tysięcy.

Dlatego, DZIĘKUJĘ WAM Z CAŁEGO SERCA. Bo to wszystko wasza zasługa, to wy wbiliscie te wszystkie wyświetlenia i głosy, to wszystko jest WASZE.

Co do opowiadania, jeśli istnieją jeszcze osoby, które tu wchodzą i czytają to opowiadanie, zauwazylam, że pojawiły się 3 nowe rozdziały, mogę je dla was przetłumaczyć, jeśli chcecie, dajcie mi tylko znać w komentarzu, że chcecie aby tłumaczenie się pojawiło i zabieram się do pracy!

Tymczasem, mam nadzieje, że objedliscie się należycie w te święta i weszliście radośnie w ten nowy rok.

Jeszcze raz za wszystko wam dziękuję, wysyłam buziaki i czekam na wasze odpowiedzi co do opowiadania.

Ps. Za  błędy przepraszam, piszę z telefonu.

Miłego weekendu! Buziaki!