Akari ma na rękach i dłoniach dziwny, czarny materiał. Jest na jakimś zwodzonym moscie nad skałami. Monokuma za to siedzi sobie w pomieszczeniu gdzie widzi na ekranie chłopaka. Widocznie jest w jakimś... Programie służącym do programowania.

Program Akari.exe

Na kilka kliknięć miśka nad mostem zaczynają latać gigantyczne piły, gigantyczne siekiery i gigantyczne młoty, a kolejne sprawiają że Akari porusza się przeciw własnej woli. Nie może nic zrobić. W pierwszej kolejności jego ręką została odcięta przez piłę kolejne zaś raniły go tnąc powoli jego kończyny. Kiedy był już przy końcu nie miał rąk A resztki mechanizmu na nogach wręcz ciągnęły jego zwłoki. Zostało mu już tylko kilka kroków... Może przeżyły gdyby nagle nie urwał się most...

Ps. Co ja ćpie... Zaraz pojawi się rozdział z ciszą nocną, ale puki co bez nowych miejsc.