To było za proste, prawda?

Cóż. Zagłosowaliscie na Koharu.

I zgadliście!

Egzekucja:

Koharu siedzi przywiązana do krzesła w szerokim pomieszczeniu z jedną szybą przez którą widać Monokume. Z oczu miśka wygląda to trochę inaczej. Jakby siedział przez komputerem...

Creepy art

Monokuma przesuwa myszką, ale zamiast wskaźnika na "ekranie" pojawił się... Miotacz noży...

Monokuma zaczął klikać, a za każdym kliknięciem leciał nóż. Na samym początku miała tylko lekkie zadrapania, ale potem Monokuma zaczął całować prosto w dane części ciała. Lewa ręka, prawa ręka, lewa noga i prawa noga... I kilka razy to posłużył. Wycelował jej klatkę piersiową i kliknał w jej prawe płuco. Dziewczyna zakstusiła się krwią którą płynęła z jej płuc.

Ostatnie kliknięcie było w głowę Koharu...

Tak strasznego rysunku chyba nikt nie widział.