Było bardzo gorąco 33 stopnie jak w GĘBĘ strzelił, a Gabi chciało się pić.

Postanowiła, więc zapytać Vikota czy ma mleko. TO ZNACZY WODĘ!

JA: VIKI!!!!!!!

Viktor: Czego??????? *co ona znowu chce?*

Ja: Masz mleko????...yyyyy..znaczy wodę?? I przy okazji powiedz mi jak jest po czesku "daj pić"?

Viktor: Pit mleko

Ja: Ale ja nie chcę mleka!

Viktor: Ty głup...... To znaczy "daj pić" po czeskiemu!

*Tutaj Viktor dostał piłką w cztery litery od Andreasa Wellingera*

Ja: Glückwünsche Andi.

Andi: Durch.

Viktor: *Schyla się po piłkę i nie chcący wystawia swoją jakże szanowną.......pupę*

Ja: Tyłek Viktora!

Viktor: Victoruv zadek

Ja: *Chce zrobić coś głupiego. Podchodzi do Viktora i łapie go za brzuch, po czym chce go podciągnąć do tyłu.*

Viktor: *Przewala się na Gabi*