obustronne wykorzystywanie (reciprocal use) | May 31, 2020
W jakich najdziwniejszych okolicznościach zawarliście znajomość? Zazwyczaj to się dzieje w szkole w ławce, w szkolnym kiblu, na melanżu, przez znajomych albo pytając o zapalniczkę.
Otóż pewnego kwietniowego dnia siedziałam z najcudowniejszą i najpiękniejszą kobietą, aka moją przyjaciółką w parku, kiedy podszedł jakiś typeczek. Gdzie jest przystanek? Musisz iść tam prosto i w dół. Macie może załatwić jedynkę zioła?
Kto jest głupią, nieodpowiedzialną pizdą i powiedział, że nie ma sprawy? Tak, ja.
Obcemu bez problemu załatwię gieta, ale na Wattpadzie od ponad czterech lat chowam się za pseudonimem i zdjęciem z Pinteresta. Moi drodzy, kto jest głupi? Tak, ja.
Więc w poniedziałek normalnie, wymiana kontaktami i tyle. Pozostałe dni z dzisiaj włącznie, to już nie walenie, ale jebanie z grubej rury, jak na moje codzienne granice. Spizganie się w parku obok mojego domu, objechanie centrum Krakowa od każdej strony, szlug nad Zakrzówkiem, picie na plenerze, przypał ze spluwą i kąpanie się w zalewie, żeby sobie dziecinnie udowodnić, że raz się żyje. Wiecie co? To jedne z najlepszych wspomnień, jakie sobie zaskarbiłam w tym cholernym roku.
Nadal się zastanawiam, czy jest psychopatą, czy chujem.
Otóż można się dobrze bawić i nie ma w tym niczego złego do momentu, w którym pojawiają się jakieś emocje. Miałam niejasne postanowienie na ten rok, że odbędzie się bez cyrków ze sprawami sercowymi i skupię się na wszystkim innym, co zaniedbałam. No tak, w końcu serce nie sługa. Ale to nie jest tak. Moje uczucia zaczynają się i kończą na tym, że jest atrakcyjny. Nie potrafię znaleźć osoby, która zaciekawiłaby moje serce, nie tylko pociąg seksualny. Może trochę na siłę staram się w nim zobaczyć czegoś, czego nie ma. Z samotności i wewnętrznego pragnienia bycia ważnym dla kogoś, można trochę głupieć.
W życiu nie spotkałam kogoś z takim charakterem. Ktoś, kto potrafi swoim nieustannym pierdoleniem tak strasznie zirytować, ale i zaciekawić? W dodatku jak można być tak cholernie atrakcyjnym? Takie połączenie powinno być nielegalne.
Gościu rzucił szkołę, ale pomimo tego mogę powiedzieć, że jest jedną z najbardziej inteligentnych osób, jakie poznałam. Moi rodzice powtarzają, że mam na wszystko odpowiedź, argument i tak dalej — i to jest faktem, zawsze znajdę coś. Pierwsza osoba, która potrafi mnie bezbłędnie zagiąć.
Znałam go miesiąc, dosłownie miesiąc. Myślałam, że mnie wystawił na tym cholernym pecie. Parę godzin później, odpisał na mój krótki wywód o tym, że warto powiadomić, jak ma się zmianę planów i nie można się spotkać.
Złapała mnie policja.
A lato się nawet nie zaczęło, miło było poznać.
---
What were the weirdest circumstances in which you made an acquaintance?
Usually, it happens in school at a desk, in the school bathroom, at a party, through friends, or by asking for a lighter.
Well, one April day, I was sitting in the park with the most wonderful and beautiful woman — aka my best friend — when some guy came up.
"Where's the bus stop?"
"You have to go straight that way and downhill."
"Can you maybe hook me up with a bit of weed?"
Who's the dumb, irresponsible idiot who said, "No problem"? Yeah, me.
I'll get a gram for a stranger without an issue, but on Wattpad, I've been hiding behind a pseudonym and a Pinterest photo for over four years.
My friends, who's the fool? Yeah, me.
So on Monday, it was simple: we exchanged contact info, and that was it.
From that day until now, it's been no more casual stuff but full-on chaos, totally beyond my usual boundaries. Getting stoned in the park near my house, circling around Kraków's city center from every angle, smoking by Zakrzówek, drinking outdoors, getting into trouble with a gun, and swimming in a reservoir just to prove to ourselves that "you only live once."
You know what? These are some of the best memories I've made this damn year.
I still wonder if he's a psychopath or just an asshole.
You can have fun, and there's nothing wrong with that, as long as emotions don't come into play.
I had this vague resolution for the year to avoid relationship drama and focus on everything else I've been neglecting. Well, the heart doesn't obey, does it? But it's not like that. My feelings begin and end at thinking he's attractive. I can't find someone who truly engages my heart, not just physical attraction. Maybe I'm forcing myself to see something in him that isn't there. Out of loneliness and an inner desire to matter to someone, you can go a bit crazy.
I've never met anyone with a personality like his. Someone who can annoy you so much with constant chatter yet intrigue you just as much? And how can someone be so ridiculously attractive? That combination should be illegal.
The guy dropped out of school, yet I can confidently say he's one of the most intelligent people I've ever met. My parents always say I have an answer or argument for everything — and it's true, I always find something. He's the first person who's been able to outsmart me flawlessly.
I knew him for a month, literally a month. I thought he ghosted me on that damn joint.
A few hours later, he replied to my short rant about how it's polite to inform someone if plans change and you can't meet up.
"I got arrested by the police."
And summer hadn't even started yet.
Nice to meet you.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top