*kuzyn ma motor, rodziną idziemy se to zobaczyć*

*kilka osób było przewożonych i kolej na mnie*

Ada:*wsiada na dosyć wysoki motor i nagle się wyłącza silnik*????

Rodzina:*"śmieszne" komentarze*

Kuzyn:I co zrobiłaś!??

Ada:No ale co się stało?*wstyd*

Kuzyn:Wcisnełaś gaz a potem wyłączyłaś! No złaź, bo nie odpalę.

Ada:*zsiada*

Kuzyn*odpala*

Ada:*ostrożnie wsiada*

Kuzyn:*jedzie*

~~~po zejściu z motoru~~~

Wójek:*komentuje*

Siostra:*komentuje*

Ada:*udaje niewzruszoną ale umiera w środku ze wstydu i irytacji*

Mama:*1 komentarz w stronę Ady*

Ada:*Nie wytrzymuje i zabija wzrokiem*

No to było niedawno. No i niby nie ma się czego wstydzić czy coś ale jako jedyna podczas całego oglądania i jazdy na motorze wyłączyłam go -,-