~1~
*Lekcja religii* (XD jak można uczyć wiary???)
Klasa:*Jest głośno*
Pani do Piotra:*coś tam żeby w skrócie się ogarnął i przestał przeklinać*
Klasa:*słucha z zaciekawieniem*
Ada:*nudzi się. Czyta temat z książki bo jest ciekawszy od codziennej sytuacji*
Piotr do pani:*coś pierniczy, że nie wie o czym pani mówi i żeby zacytowała*
Pani do Piotra:Nie zniżę się do takiego poziomu, wyrażając się w ten sposób.
Ada:*skończyła czytać przykry fragment*Ooo... szkoda...
Wszyscy: *patrzą na nią przez chwilę*
Nzt:???
Ada do kol. z ławki:Ej, o co chodziło???
Kol. z ławki do Ady:*tłumaczy amebie życiowej sytuację*
Ada: *(• ) >-------------< ( •)*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top