Witam wszystkich w kolejnej historii/opowieści/książce(zwał jak zwał). Ponieważ mamy już kilka rozdziałów, uznałam, że przyda się zmiana wstępu.

Jest to retelling książki dla dzieci ,,Czarownica znad Bełdan", którą w dzieciństwie uwielbiałam, choć była bardzo smutna. Jeśli ktoś będzie chciał się zapoznać z oryginałem, to postaram się wrzucić link w komentarzu, a jeśli Wattpad mi nie pozwoli, to możecie mnie prosić o priv albo sami sobie wygooglować ten tytuł, bo jest króciutki.

W książce nie został określony czas akcji, ale z różnych względów postanowiłam, że będzie to XIX wiek, już po powstaniu styczniowym. Akcja zgodnie z oryginałem toczy się na Mazurach. Tak, będą polskie imiona i to takie ,,stare". Staram się od czasu do czasu wprowadzać jakieś elementy tła historycznego, ale proszę, nie traktujcie tej opowieści w kategoriach powieści historycznej i nie oczekujcie dokładnego trzymania się faktów. Jeśli znacie Trylogię Zimowej Nocy Katherine Arden, to tutaj będę próbowała zrobić coś podobnego - całość teoretycznie dzieje się w danym momencie w dziejach, ale ma to służyć ukazaniu świata fantastyki i temu będzie wszystko podporządkowane.

Chciałabym tu stworzyć coś na kształt mrocznej baśni z wątkiem romantycznym i mitologią słowiańską, ale uprzedzam, że będę się też pewnie inspirowała innymi rzeczami. Możecie spodziewać się tu motywów znanych ze Śpiącej Królewny czy mitu o Hadesie i Persefonie.

Nie będę też w pełni trzymać się oryginału - książeczka o ,,Czarownicy znad Bełdan" ma raptem kilka stron, więc tutaj opierać się będę na kilku postaciach i głównym wątku, ale większość fabuły wymyśliłam sama. Pisałam to pod innymi moimi pracami, więc napiszę też tu: retelling nie jest ,,fanfickiem pod ładniejszą nazwą", jest odrębnym, uznawanym przez literaturoznawców gatunkiem, który wymaga tyle samo pracy i kreatywności, co inne. Dlatego naprawdę bardzo proszę o niezastanawianie się, czy to nie fanfiction i niepisanie mi, że to nie jest dzieło w pełni autorskie, bo uważam takie słowa za niesprawiedliwe i raniące. Spotkało mnie trochę przykrych rzeczy pod tym względem, więc wolę teraz wprost to napisać i zdać się na Waszą dojrzałość.

A teraz mam nadzieję, że Was nie odstraszyłam i zapraszam do lektury :) Będę wdzięczna za wszystkie gwiazdki, komentarze i opinie. Jeśli zauważycie błędy, to też piszcie.

Mini-lista inspirujących piosenek:

Amanda Seyfried - Little Red Riding Hood

Atanas Valkov i Georgina Tarasiuk - Jaskółka uwięziona

Beata Kozidrak i Kasia Pietras - Stara Baśń

Damh The Bard - Obsession

Karliene - My Faetherbed

Kraina Lodu 2 - Gdy nie masz nic

Kraina Lodu 2 - Gdzie nie sięga wzrok

La Legende du Roi Arthur - Nos corps a la delivre

La Legende du Roi Arthur - Tant de haine

Leśne Licho - Pani Jeziora

Leśne Licho - Topielica

Lorena McKenitt - The Mystics Dreams

Miracle of Sounf feat. Karliene - Lilac and Violet

Robert Gawliński - Nie pokonasz miłości

Taniec Wampirów - Czerwone trzewiki

Taniec Wampirów - Na orbicie serc

The Witcher Soundtrack - Her Sweet Kiss

Wiedźmin 3: Dziki Gon - Kołysanka o niedoli

Wiedźmin 3: Dziki Gon - Wilcza zamieć