11 Kiedy zrobisz coś uroczego
Dazai Osamu
Z racji tego, że Dazai musiał zostać dłużej w pracy a nie pozwolił ci czekać na niego na marne zostałaś zaproszona do Agencji, aby poczekać na koniec nadgodzin twojego przyjaciela. Jednak Osamu nie wspomniał ci nic o tym jak bardzo popularna byłaś wśród jego znajomych z organizacji. Niemal od razu kiedy usłyszeli twoje imię i nazwisko odtoczyła cię większość z nich i wypytywała o "bohaterski" wyczyn, kiedy zostałaś porwana.
Razem z Dazaiem wiedzieliście o co chodzi. O "legendarne" znokautowanie egzekutora. Zrobiliście z tego tak wiele żartów, że nie mogłaś powstrzymać się od śmiechu. Ostatecznie postanowiłaś z nutą humoru zaprezentować całą sytuację.
- Gdybyście widzieli jego minę! - zakończyłaś swój pokaz w otoczeniu śmiechu i wyraźnie poprawionej atmosfery. Wydawałaś się spodobać jego znajomym. W dodatku to jak pokazywałaś całą scenę i ile ekspresji w to wkładałaś... Dazai nie mógł wytrzymać bez zachichotania pod nosem i lekkiego rumieńca. Wyglądałaś jak podekscytowany kotek! To było takie urocze!
Fyodor Dostojewski
W dzieciństwie zostałaś rozdzielona od brata przez co większość życia spędziłaś w Japonii. Nie znałaś dokładnie języka rosyjskiego dlatego twój brat zadbał o to i kiedy ponownie spotkaliście się kilka lat temu od razu rozpoczął nauczanie cię swojego narodowego języka.
Nauka szła ci odrobinę... Opornie, a zwłaszcza załapanie tego obcego dla ciebie akcentu.
Teraz kiedy Ivan miał więcej pracy niż czasu na nauki to właśnie Fyodor przejął jego obowiązki zamieniając wasze nauki gry w pokera na naukę rosyjskiego. Okazało się to dla niego jeszcze bardziej interesujące.
Nie przewidywał, że możesz okazać się taka zagubiona i kompletnie skołowana w języku tak dla niego prostym jak drut. Wieloletnie przebywanie w Japonii wyzbyło z ciebie oryginalny akcent z Rosji, twojego prawdziwego kraju z pochodzenia.
- Powtórz za mną - Fyodor po raz kolejny przeczytał dla ciebie fragment książki po rosyjsku. Następnie podał ją tobie, czekając aż powtórzysz go. Zrobiłaś to, choć powoli, z błędami i niepewnie. Zmiana nauczyciela działała na twoją niekorzyść. Stresowałaś się przy Dostojewskim bardzie niż przy bracie. Fyodor miał odmienne zdanie. Podczas kiedy ze skupieniem śledziłaś tekst on obserwował cię z rozbawieniem, zainteresowaniem oraz pewnego rodzaju kompletną delikatnością. Byłaś... Bardzo urocza!
Shibusawa Tatsuhiko
Kiedy po ciężkim spotkaniu udałaś się do swojego małego pokoiku w podniebnej siedzibie jasnowłosego miałaś ochotę paść ze zmęczenia. Z drugiej jednak strony nuda jeszcze bardziej cię nudziła. Przeczytałaś już wszystkie swoje książki a wraz z Shibusawą nie mieliście już o czym rozmawiać w temacie literatury. Przeczytaliście wszystkie te same książki i poruszyliście wszystkie możliwe wątki w nich zawarte.
Dlatego też wpadłaś na inny pomysł. Wiedziałaś, że mężczyzna może być teraz zajęty, ale musiałaś udać się do niego. Tam... Poprosiłaś o zaplatanie włosów. Na początku chciałaś, aby to on zrobił jakieś fryzury tobie, jednak nie powiodło się. Zamiast tego to ty dostałaś pozwolenie, aby pobawić się jego włosami.
I takim właśnie sposobem podczas prowadzenia swojej mapy działalności, Shibusawa posiadał włosy związane w warkocza, kilka mniejszych czy chociażby kilka innych, prostych fryzur.
- Masz takie miękkie włosy, Tatsuhiko - westchnęłaś przyglądając się swojemu dziełu z przodu. Podczas kiedy ty podziwiałaś go w luźnym warkoczu, który uplotłaś on zerkał na ciebie. Miałaś w oczach taki iskierki radości i dumy... Przeurocze! Nie pozostało mu nic innego jak uśmiechnięcie się na twój widok.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top