31 ✔
Mam taką teczkę z pamiątkami, wspomnieniami. Trzymam tam walentynki, zdjęcia, bilety itp. Dołączyło tam też zdjęcie, które dałam mu na walentynki. Zostało zrobione chyba w pierwszą miesięcznice. Byliśmy na nim tacy szczęśliwi. Przynajmniej ja. Zastanawia mnie co on zrobił z tym zdjęciem. Zresztą nie ważne.
Wczoraj weszłam na tindera, zaciął się mi na chwilę. I dawało serduszka każdemu, akurat on też się tam znalazł. Kurczę przypał. Mam nadzieję, że nawet nie zauważył. A jeśli zauważył to pomyślał, że to żart. Olivier stwierdził, że może on nadal mi się podoba. Szczerze mówiąc samą teraz nie wiem co ja w nim widziałam. Ma jakąś tam urodę, ale nie widzę, aby dziewczyny za nim szalały. Wiedzę też ma jakąś tam, ale nie mi to oceniać. Od tego są nauczyciele. Fakt czasem zawieszam oko na nim, lecz nie jest to spojrzenie takie jak kiedyś. Teraz wyraża jedynie to, że mnie zranił nic więcej. Wiem, że nie będę umiała na niego patrzeć zwyczajnym okiem, bo to nie ma sensu. Ale tak, mogę powiedzieć, że już nic nie czuję do bruneta. Powoli zaczynam rozumieć, że to prędzej czy później by się rozpadło, nie zależnie od nas obojga.
Drugą rzecz, która zrozumiałam to to, że źle wybrałam. Miałam obok wspaniałego faceta, a wybrałam tego, którego no niestety nie mogłabym tak nazwać. Nie sądzę, że jest Lukas zły, jedynie nie jest stworzony dla mnie. Za dużo nas dzieli.
Teraz pytanie czy jest gdzieś osoba stworzona dla mnie. Tego nie wiem, nie dowiem się dopóki jej nie spotkam. Nie będę już na siłę szukać chłopaka. Co będzie to będzie. To troszkę epikurejskie podejście, ale lepsze to niż zaglądanie w przeszłość. Niedługo kończę tę książkę, by się odciąć od przeszłości muszę skończyć tę książkę. Jak się potoczy z Adamem albo z Olivierem, a może z innym chłopakiem nie wiem. Trzymajcie kciuki, a może wyjdzie coś nowego.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top