27✔

Niezręczny dla mnie jest widok Lukasa w ubraniach, które tak idealnie na  nim leżą, wiedząc, że kiedyś dotkałam tych ubrań, napawałam się jego zapachem. Najgorzej jeśli siedzi tuż przede mną, rozprasza mnie, mój wzrok sam czasem legnie w jego stronę, chociaż by z ciekawości. Jeśli natomiast siedzi za mną, to mnie to stresuje, czuję się nieco osaczona. Zresztą ostatnio ciągle tak się czuje, przez różne osoby, a zarazem czasem czuje się samotna. Wiem, że mam osoby wokół, które mnie wesprą, ale to nie to samo co chłopak. Ostatnio przedstawiałam prezentacje z woku, nie istotne czego dotyczyła, brunet miał przedstawiać resztę swojej prezentacji po mnie, jednak kiedy okazało się, że nie przyszedł do szkoły, czułam się nieco opuszczona, wystawiona. Musiałam nieco ją przeciągać, bo wiedziałam, że mój kolega nie jest gotowy ze swoją. Okropnie się tym stresowałam. Wracając, przypomniało mi się, jak w niektórych kwestiach miałam od niego( Lukasa) wsparcie, że czułam się bezpieczna, teraz czułam się nieco zagrożona. To była mieszanka uczuciowa. Czasem mam ochotę stracić pamięć, zapomnieć o nim. Wiem jednak, że przez jeszcze jakiś czas będzie tak jak dziś. Co było dziś? Siedziałam sobie w szatni i czekałam na autobus z paroma osobami, słuchałam sobie muzyki z hobbita i nagle słyszę znajomy głos, jednak nie uświadamiam sobie do kogo on należy. Lekko odchylam się z mojej wygodnej, sennej pozycji na podłodze i spoglądam w stronę z której dobiegają znajome dźwięki. Patrzę, a tam siedzi on. Uśmiechnięty. Powiedzmy szczerze byłam zszokowana,  zaskoczona. Dlaczego? Sama nie wiem, chyba chciałam odpocząć od jego widoku. Nie udało się, mój oddech przyśpieszył wraz z biciem mojego mięśnia sercowego. Udało mi się go ustabilizować i nadal słuchać muzyki i nie dać nic po sobie poznać. Jednak ostatnio w moich snach w każdym, jest on, nie gra tam żadnych istotnych ról, ale jest. W szkole męczą mnie wspomnienia, nie raz są one na tyle mocne, że aż mi się słabo robi, pomaga nieco woda i świeże powietrze, jednak nie wiem ile jeszcze tak przetrwam. Boję się, że emocje mnie wykończą, jestem młoda i może z czasem, nauczę się nad nimi panować.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top