Kimże jestem?
Powiedz mi duszo, kimże jestem?
Kimże jest ten ktoś, kto pod moją osłoną się skrywa?
Twarze ma dwie, nie wie, którą z nich już ma wybrać,
czy sobą być czy ciągle się ukrywać.
Zdolność i talent już mój dawno odkryli, jednak nie każdy,
wiedza moja dawno ujawniona przed niejednymi
i nie przez jednego wychwalana.
Z drugiej tej strony kryje się ktoś okrutny,
ktoś samotny, cichy, niesprawiedliwie traktowany.
Ktoś, kto potrzebuje uwagi i ciągłych pochwał,
ktoś, komu kłamstwo przychodzi tak łatwo,
kto dawno już w niełaskę popadł...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top