14
<Santiago udaje gwiazde rocka ⬆⬆>
S: Twoja mama tak dobrze gotuje, że przytyłam z pięć kilogramów
Ch: Chyba nie Sophie, na moje oko tylko trzy
L: Rety, Cherit, dziewczynie nie mówi się takich rzeczy. Sophie, dwa kilogramy najwyżej
S: Obaj jesteście beznadziejni
Casterwill? Myślałem, że klan tych głupców dawno wyginął ~ Profesor
(Auć b.b)
S: Dante to zawodowiec, a ja nie mogę mu zapłacić
Z: Wyjątkowo masz rację
Z: Tracę czas
S: Świetnie, wyjdź. Nikt cię nie zatrzymuje
Z: To dobrze
S: Jutro mamy misję zamiatania chodnika
L: Porównując do walki z organizacją, to będzie pestka
Ta bestia(chichuahua??)mnie zraniła ~ LeBlanche
Przyjmowanie zamówień, czy to specjalna misja Fundacji Huntik? ~ Garnitur
G: A co pani poleca?
S: Polecam puszczenie mojej ręki
Random: Nie ma pożaru
L: Ale zaraz będzie *zaklęcie burzy błysków*
LeBlanche: Nieźle walczysz jak na małolata
L: A ty jak na staruszka
Rachunek proszę ~ Zhalia Moon
L: Zhalio, przyszłaś nam pomóc. Dzięki
Z: Ja poprostu często tu bywam. Frytki lubię
Ch: Stąd te zamówienie. Hamburger i duże frytki
Cheriiit <3
17 prac w 10 dni. Wszędzie nas zwolnili ~ Lok Lambert
L: To nie może się tak skończyć.
*LeBlanche otwiera drzwi*
D: Racja. I się nie skończy.
Ale też nie zawodzi swojej drużyny, kiedy ta go potrzebuje ~ Dante Vale
W takim razie dobrze, że mam czwarty bilet ~ Dante Vale
(Ahh ten luck~~)
D: Zagubiony grobowiec nie jest już zagubiony
S: Nie pisano o tym w żadnej gazecie?
Z: A niby kiedy mielibyśmy znaleźć czas, by ją kupić?
Nie chcę go spotkać w ciemnej ulicy, w jasnej też nie ~ Lok Lambert
Gdyby nie ten upał, nawet bym się nie spociła ~ Zhalia Moon
Z: Zawsze pamiętam swoich wrogów
D: Co próbujesz przede mną ukryć Zhalio?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top