Od kiedy to podchodzisz tak poważnie do pracy? W twoim przypadku to wręcz zboczone.

Kurosaki najwyraźniej nie jest ptakiem. Łysy też jeszcze się nie zrobił. Ale już ja w końcu rzucę na niego skuteczną klątwę...

Nie mam prawda niczego oczekiwać. Jest blisko mnie, to wystarczy. Koniec końców, jestem tylko gówniarą, a już na pewno w oczach dorosłego mężczyzny. Tylko że idąc tym tropem to on jest pedofi...

Dziękuję, że powiedziałeś mi prawdę. To, czego się dowiedziałam, poruszyło mnie do łez. W kółko czytam tę wiadomość i jutro też będę czytała, i pojutrze. Chcę zrozumieć, co czujesz, o czym myślisz, podzielić twój ból. Chciałabym cię zobaczyć.