Kou Mabuchi
No weź nie rycz! Wiesz, jakie to wkurzające?
Gdy człowiek zaczyna się o kogoś troszczyć... przysparza mu to tylko problemów.
KIEDY? Kiedy trzeba było to zauważyć... żeby nie było za późno?
Mamo... Jak ja się POMYLIŁEM! Tak bardzo skupiłem się na jednym celu, że nie widziałem niczego poza nim... ale to był błąd. Nie potrafiłem dostrzec czegoś ważniejszego... póki nie było za późno.
Boję się.
A? To Yoshioka. [...] Biegnie do mnie z tą swoją miną.
Dlaczego tak bardzo zależy ci na tym, żeby się ze mną zadawać? Tobie, Kominato i całej reszcie? To naprawdę przerażające!
Jeszcze mnie nie puszczaj!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top