Trampolina

Ja, tata i Zuzia: *skaczemy na trampolinie*

Ja: *robię salto i wstaję*

Ja: umiesz tak?

Tata: no jasne!

Ja: *śmieje się pod nosem*

Tata: *próbuje zrobić salto*

Ja: *śmiech*

Tata: brzuch mi przeszkadza i już stary jestem!

Ja: Przyznał się! Przyznał się w końcu!

Mama: do czego?

Ja: Że jest starym i grubym dziadem!

Tata: *nadal próbuje zrobić salto i przy okazji wstać*

Ja: daj sobie spokój

Tata: NIE





Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top