Syn

Geografia
Pani: *odpala rzutnik*
Paweł: o pani córka!
Pani: to nadal mój syn!
Pani: jak jeszcze raz ktoś powie na mojego Julianka, że to moja córka to łeb ukręcę!
***
Maraton czas zacząć!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top