Star Wars

Ja i Ala: *gramy w zgadywanki*

Matesz: *dołącza się do nas*

Ala: dobra teraz coś dla Oli... takiego perfidnego, żeby nie zgadła...

Mateusz: mam coś *zaciera ręce*

Ja: już się boję... 

Ja: jestem z jakiegoś większego uniwersum?

Mateusz: z Star Wars...

Ja: Stara Republika, Imperium Galaktyczne, Nowa Republika czy Nowy Porządek?

Mateusz: Stara Republika

Ja: *fuck* Jedi?

Mateusz: tak...

Ja: główna rada?

Mateusz: tak

Ja: *fuck* jakaś cecha charakterystyczna

Mateusz: nosi aparat oddechowy...

Ja: jakby nie to, że jest w Radzie Jedi powiedziałabym, że to Cat Bane, ale skoro Jedi...

Mateusz: poddajesz się?

Ja: NIE!

Mateusz: skąd ty znasz tą postać?

Ja: oglądało się Wojny Klonów to się wie

Mateusz: ...

Ja: czy to Plo Koon?

Mateusz: dobra w to jesteś! Gramy dalej... teraz ty coś dla mnie

Ja: dobra... mam!

Mateusz: jaki okres?

Ja: Imperium

Ja i Mateusz: *gramy przez jakieś 5 minut*

Mateusz: poddaję się, kto to?

ja: Hera Syndulla

Mateusz: kto?!

Ja: nie wiesz kto to?! Wstydź się! To założycielka jednej z pierwszych komórek rebelianckich załogi "Duch". Jedna z najlepszych pilotek rebelianckich!

Mateusz: ta od Jarrusa i Bridgera?

Ja: tak

Mateusz: aaaa ta babka... kojarzę... ja ci zaraz dam coś czego nie zgadniesz...

Ja: powodzenia, chociaż nie... jak to powiedział mistrz Ki Adi Mundi przed bitwą o Geonosis - nie czegoś takiego... więc niech moc będzie z tobą

Mateusz:...

Mateusz: dobra... to maszyna *opisuje ją*

Ja: AT-ST

Mateusz: JAK?!

Ja: normalnie

Ala: najlepsze jest to, że ja nic z tego nie zrozumiałam, kto to jest ten Plo coś, Kij i te A- cośtam?!

Ja: a niech cie pożre sarlac!

Mateusz: *szeptem*a co to było?

Ja: *szeptem* to co miało pożreć Luke'a, Hana i Cheewiego na Tatooine

Mateusz: *na głos* dokładnie!

***

Ja i Mateusz stworzyliśmy Zakon Jedi! Mam padawana, którym jest Wojtek. Próbujemy przeciągnąć na naszą stronę Alę... ale idzie opornie:-(

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top