68

- Chcę tutaj usiąść. Zabieraj nicę. Paszport masz? - Tony
- Nie, nie mam nawet prawka. - Peter
- A byłeś kiedyś w Niemczech? - Tony
- nie.- Peter
- Oj, spodoba ci się. - Tony
- Teraz nie mogę nigdzie jechać. - Peter
- Dlaczego? - Tony
- Jutro jest test z matmy. - Peter
- Ok, udam, że tego nie słyszałem. * Wstaje* - Tony
- nie, poważnie. Jak oleje szkołę będzie afera. - Peter
- Może, być ostro. Powiedz cioci lasce, że jedziemy na wycieczkę. * Peter zakleja rękę Tony'ego na klamce* - Tony
- Nie mów cioci May. - Peter
- Zgoda spider-Manku. No weź mnie odlep. - Tony
- A, tak, sorry, już - Peter

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top