Kroniki Elevena

,,Foxy: Najseksowniejsza bestia na tym kanale powraca. I jak, stary, tak jak ostatnio?

11: Co?

Foxy: Ty robisz swoje, a ja cię obrażam.

11: Nie, nie mo...

Foxy: Nie możesz mi odmówić. Wiesz jak ci wyświetlania podskoczą, gdy futrzak będący uosobieniem seksu powróci na ekrany.

11: Ej, nie, seriously, I can't, nie mogę znowu spędzić całej nocy na montowaniu tego. Będę miał kilka odcinków do zmontowania.

Foxy: Czy. Ty. Naprawdę. Myślisz. Że mnie to jakkolwiek obchodzi?

11: ...

Foxy: Powiedzcie sami, ile dobrych filmów było ostatnio na kanale.

11: *przewraca oczami*

Foxy: A nie, czekaj, żeby były jeszcze jakiekolwiek filmy by było fajnie. Co to, Cfelek, biedactwo się przepracowało?

11: ...

11: *mina: dobra, skończ pierdolić, wiem, że dałem dupy*

Foxy: Przeurocze.

11: Jesteś taki sam jak Łapek...

Foxy: O ty złomie. Porównałeś mnie do tej przerośniętej myszy? Łap moje sprężynowe zatrzaski, zmechacony fajfusie!

Foxy: *facehugger*

11: Wiem, jesteś ważną częścią tej serii, ważną częścią rozgrywki i na pewno nią będziesz jakoś to zaaranżujemy, ale nie w ten sposób co ostatnio. Może... trochę inaczej.

Foxy: A więc to tak. Chcesz się mnie pozbyć. Chyba nie pozwolicie, żebym zniknął, prawda? Przecież wszyscy mnie uwielbiają. Nie możesz im tego zrobić.

11: Okay. A tym czasem stul pysk i siedź cicho.

Foxy: To wszystko co masz mi do powiedzenia po tym co dla ciebie zrobiłem? Widziałeś mój piękny odcinek z Until Dawn?

Eleven: *bye, Lisiasty*

Ja: I tu tak bardzo zjebał, to miało taki potencjał do zmontowania, jakieś bardziej błyskotliwe ,,Zaprzyjaźnij się lepiej z prawą rąsią" or samfing, jak go schował na kolanach.

Foxy: No i co ty, kurwa, robisz? Ja ci tu dobre rady od serca daję, a ty mnie tak traktujesz. Nienawidzisz mnie, bo jestem czarny!

11: *WTF*"

Jak ktoś ewentualnie nie ogarnia czym są twarzoprzytulacze to to jest to: