187

Nigdy nie pozbawiaj nikogo nadziei.
Być może, to wszystko co mu zostało.

×××

Wróciłam!
Nie było mnie tu od lutego, bo Wattpad mi nadliczał rozdziały i nie mogłam ich w ogóle dodawać.

Ale dzięki CathB_ teraz już wszystko jest okay i możemy normalnie lecieć do 200 "rozdziałów", tak jak to było zaplanowane :))

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top