86

Jest przerwa. Ksiądz pyta się ministrantów o kolonie w Wiśle.
Zuzia: Nie polecam Wisły.
Kinga: Ja też.
Sam: Co wy robiłyście w rzece?
Kinga: Zuzia się myła, bo nie stać ją na prysznic.
Ja: *XD*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top