Rozgrywka na miarę gwizdka

- Dobry złodziej jest jak dobra trucizna, kupczyku - powiedział i zdmuchnął lampę. - Nie zostawia śladów.

¤¤¤

Ten dzień jest zjebany i przy okazji w nocy dowiedziałam się, że mogę zostać zajebistym hakerem.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top