Pewien chłopczyk miał przyjaciółkę w przedszkolu. Zauważył że dziewczynka miała zieloną wstążkę wokół szyi i zapytał się jej dlaczego. A ona tylko odpowiedziała: "Nie mogę ci powiedzieć." Zostali przyjaciółmi przez całe dzieciństwo, i w liceum dziewczyna cały czas nosiła tą wstążkę wokół szyi. On już się przyzwyczaił i nie pytał się dlaczego ją nosiła.

Pewnego dnia postanowili dać sobie szansę, i byli szczęśliwi przez prawie dwa lata. Podczas akademika w ich drugim roku, postanowili oddać się sobie, i rozbierając się nawzajem, szeptali sobie ich miłość. Chłopak ją pocałował, chwytając zieloną wstążkę, ostatnią żecz jaką nosiła, i delikatnie ją odwionzał.

Został znaleziony trzy godziny później, cały czas nagi, siedzącego w koncie z jej głową w ramionach.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam za taki słaby rozdział, ale ostatnio nie mam pomysłów.