Wszystko co ma w sobie życie, żyje.

Jest w stanie wykonywać różne czynności na swój sposób, nawet te najmniejsze i niewiarygodnie.

Cała reszta, złożona z materii nieorganicznej, nie ma w sobie życia.

I dzięki temu możemy jej "zaufać". Nikt przecież by się nie wstydził rozebrać przed murem, szafą czy obrazem.

Nikt by się nie bał napisać swoje sekrety w pamiętniku.

To co nie na w sobie życia, nie żyje, to pewne, w to nie mamy wątpliwości.

A jednak ja wiem wszystko o tobie. Patrzę na ciebie codziennie. Wiem wszystko, co lubisz robić, wszystkie twoje myśli, i twoje najskrytsze lęki.

I mogę cie kontrolować, mogę zrobić z tobą wszystko.

Co tylko zechcę.

I w tym momencie jestem przed tobą.

Patrzę na ciebie.

Czym jestem?