DOBRANOC
Jacek oglądał dziś telewizję do 1 w nocy. Bardzo późno położył się spać i wciąż nie mógł zasnąć. Leżał bezczynnie na łóżku wpatrując się w każdy kształt jaki tylko zauważył w ciemnościach swojego dużego pokoju. Wodził wzrokiem na lewo i prawo. Nagle gdy skierował swoje oczy na miejsce w pokoju gdzie powinna być pusta niczym nie zdobiona ściana dostrzegł jakieś dziwne dwa jakby mrugające punkciki. Lekko go to zaniepokoiło gdyż momentalnie poczuł, że może nie być sam w swoim nadzwyczaj ciemnym pokoju. Na dodatek jego rodzice wyjechali na weekend do cioci zostawiając go bez żadnej osoby przy boku. Jacek leżał tak parę godzin nie wiedząc co ma teraz zrobić, a punkciki coraz bardziej zaczęły wzbudzać w nim niepokój. W stresie i amoku postanowił wydać z siebie jakiś dźwięk aby przekonać się co dalej nastąpi. Tak oto drżącym ze strachu głosem przemówił:
- Czy ktoś tu jest ?
Był tak przerażony i pogrążony w rozmyślaniach, że zapomniał iż wciąż mówi na głos i dodał:
- Co to za irytujące punkty niech w końcu one znikną mi z oczu!
Wtedy Jacek po prostu zamarł z przerażenia gdyż w jego, jak mu się wydawało całkowicie pustym pokoju, wielkim echem rozległ się łagodny męski głos:
- Spokojnie. Nie denerwuj się. Te punkciki to tylko moje oczy. A teraz proszę cię idź spać. Tak bardzo lubię na ciebie patrzeć gdy ty śnisz o różnych rzeczach.
Wtedy Jacka wręcz sparaliżowało. Nie wiedział jak się teraz zachować. W końcu doznał olśnienia, szybko wyciągnął rękę do góry zapalając światło za pomocą włącznika, który miał tuż nad swoją głową. Zaczął rozglądać się po całym pokoju ale nic tam nie znalazł .Tych irytujących punktów, które miały być oczami być może jakiegoś psychopaty, już nie było. Jacek stwierdził że to przez brak snu dostał omamów. Mając zamiar już gasić światło momentalnie poczuł jak woda kapie mu na głowę. Wystawił rękę do góry. Gdy na nią spojrzał zobaczył że to nie woda tylko krew. Od razu skierował wyrok nad siebie I WTEDY...
- WITAJ! Jeśli nie chcesz dowiedzieć się co zrobiłem Jackowi lepiej szybko idź dziś spać i pamiętaj żeby nie rozglądać się po pokoju. JA BARDZO NIE LUBIĘ GDY KTOŚ MNIE ZAUWAŻA.
O i jeszcze jedno muszę dodać: DOBRANOC lepiej żebyś ty się nie obudził w środku nocy.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top