Mereana Mordegard Glesgorv
Jest pewien filmik na YouTube, który się nazywa Mereana Mordegard Glesgorv. Jeszcze jakiś czas temu, gdy spróbowałbyś go wyszukać, nie mógłbyś się łudzić, - nie znalazłbyś nic. Jednak jeśli szukałbyś tego dość długo, mogłeś trafić na 20-sekundowy filmik. Przedstawia on człowieka, który siedzi w bezruchu i po prostu patrzy na ciebie, bez jakichkolwiek emocji.
Jeśli udałoby ci się wstrzymać wystarczająco długo, mogłeś zobaczyć, że przez dwie sekundy uśmiecha się.
Załączony gif jest jedynie kawałkiem prawdziwego filmu - właściwa wersja trwa dwie minuty. Została usunięta przez serwis YouTube ponieważ, jak głosiła plotka, do głównego ich biura w San Bruno wysłane zostały, w sześć dni 111 par oczu. W tym okresie czasu co 1 dzień do biura zostawały wysłane 111 par oczu.
Wszystkie należały do ludzi, którzy widzieli cały film.
Plotki narosły do tego stopnia, że mówiono również o innych ofiarach, które podobno popełniły samobójstwa na różnorakie sposoby. Ponieważ zaciekawieni tymi wydarzeniami internauci wyszukiwali ten film, Youtube zamieniło jego pełną wersję na 20-sekundowy filmik, by uniknąć sytuacji, gdzie to okropne zdarzenie mogłoby się powtórzyć. Nie zawsze świadomi fortelu użytkownicy serwisu nie oglądali prawdziwej wersji, dlatego też żadna tragedia nie wydarzyła się.
Gdy sprawa trochę ucichła i niemal została zapomniana, jeden ze świeżo upieczonych moderatorów YouTube otrzymał dziwnego maila od nieznanego człowieka. Jak się okazało, załącznik zawierał oryginalną wersję Mereana Mordegard Glesgorv. Wbrew ostrzeżeniom starszych współpracowników, którzy bali się choćby zerknąć na ekran, nieświadomy niczego chłopak, nie wyczuwając żadnego podstępu otworzył plik, by móc go obejrzeć.
Jego współpracownicy utrzymują, że zaczął krzyczeć już po 45 sekundach od rozpoczęcia odtwarzania. Próbowali go uspokoić, pytali się, co widział lub usłyszał, ponieważ wszystko, co słyszeli oni, było tylko tajemniczymi szumami. Jednak on nie odpowiadał. Nie był nawet w stanie wytłumaczyć tego, co zobaczył.
Nigdy nie zdołano znaleźć nadawcy feralnego maila. Jego adres IP wygasł zaraz po odtworzeniu filmu, stając się martwy, nieosiągalny. Z tego samego powodu, nie można było również znaleźć jego twórcy.
Człowiek na filmie nazywa się Byron Cortez.
Obecnie, Mereana Mordegard Glesgorv powróciła do sieci w różnych wersjach i każdy może ją obejrzeć. Lecz nie każdy próbuje je odnaleźć bojąc się, że trafi na właściwą.
A czy Ty się odważysz?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top