4

Aktualnie razem z Harrym, Ronem i Hermioną siedzimy na korytarzu, rozmawiamy i czekamy na kolejną lekcje - eliksiry - którą mamy mieć razem - Puchoni + Gryfoni.
- Czy wy też boicie się tego całego Snape'a? - zapytał Ron rozglądając się do okoła.
- Nie jakoś bardzo ale jest trochę dziwny. - powiedział Harry, a ja przytaknełam na potwierdzenie.
- Trochę, ale i tak nauczycieli powinno traktować się z szacunkiem. - powiedziała Hermiona, a Ron zachichotał cicho.

Profesor Severus Snape - opiekun Slytherinu, starszy mężczyzna o czarnych tłustych włosach i czarnych oczach. Z tego co wiem to nikt go nie lubi i dużo osób się go boi. Zawsze jest ubrany na czarno i nigdy się nie uśmiecha - tak bynajmniej wynika z opowiadań Percy'ego. Niby jest nauczycielem eliksirów ale macza palce w czarnej magii bo od zawsze chciał być nauczycielem OPCM (Obrony Przed Czarną Magią).
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na lekcji usiadłam z Ronem, a Harry z Hermioną.
- Na tych zajęciach nie będziemy używać różdżek ani nie będziemy pielęgnować żadnych głupich chwastów. - mówił Snape chodząc po klasie.
Zauważyłam, że Harry go nie słucha tylko pisze coś na pergaminie. Zanim Snape to zauważył Hermiona szturneła go, a on przestał pisać.
Snape cały czas zadawał nam jakieś pytania na które oczywiście Hermiona znała odpowiedź. Też chciałam odpowiadać ale nie znałam odpowiedzi do momentu gdy zapytał jaka jest różnica pomiędzy Mordownikiem, a Tojadem Żółtym. Podniosłam rękę.
- Black. - powiedział ponuro Snape.
- Pomiędzy Mordownikiem, a Tojadem Żółtym nie ma żadnej róźnicy, ponieważ to jedna i ta sama roślina, która jest nazywana również Akonitem. - powiedziałam, a Snape spojrzał na mnie jak na dziwaka.
- Dobrze - powiedział i wrócił wzrokiem do swoich notatek na biurku - 5 punktów dla Hufflepuffu - dokończył, a ja uśmiechnęłam się.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mamy kolejny rozdział! Pisałam go kilka dni bo nie miałam pomysłu ale wreszcie się udało😂🖤

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top