13
potrzebowałam chwili samotności. bycie jedyną córką bohatera miasta jest trudne. od bankietów przez przyjęcia aż po otwarcia.ale jeszcze gdyby wszyscy którzy tam są byli normalni ale oni są sztywnymi gburami.
next Day
-Renesme-do pokoju wszedł jak gdyby nigdy nic tata. leżałam z twarzą na poduszce.
-puka się.-jęknełam i stałam.
-cześć tata fajnie że wróciłeś a nie puka się.'
-cześć.-położyłam głowę na poduszce.-co tam?
-wróciłem. jedziemy żeby podpisać kontrakt ze szkołą artystyczną.
-szkołą-podniosłam się.-będzie tam wydział tańca?
-myślę że tak.
-i gang taneczny będzie mógł być na zajęciach?
-to droga szkoła.
-tato.
-myślę że tak.-westchnęłam. usiadł na łóżku obok mnie.-coś się stało?
-Blacka wróciła do swojego świata...w końcu jest bohaterką w innym świecie...
-oj-przytulił mnie.-chcesz iść dzisiaj do Robina?-kiwnęłam głową. przebrałam się w błękitną sukienkę za kolano ze złotym paskiem i Baleriny.
zeszłam na parter i zobaczyłam śpiących na kanapie Bee i Miję.
-przepraszam ale kto to?-zapytał tata.
-to Mija moja kuzynka i jej chłopak.
-Ale co oni...?-nie dokończył bo dziewczyna z wielkim trzaskiem spadła z kanapy na ziemię.
-Auć.-potarła głowę-dzień dobry.
-myślałam że już pojechaliście.-spojrzała na mnie. i przejechała wzrokiem z twarzy na mój wisiorek.
-BEErEEb beeb-chłopak przeciągnął się
-przepraszamy za najazd panie Wayne. jestem Mija Prime. to jest Bumblebee.-zamrugała.-szukamy... czegoś-nie odrywała wzroku od wisiorka który dostałam od mamy.
-czego?-zaptał
-Tego.-wstała z ziemi wskazując na wisiorek.-klucza omegi...
mniemany klucz omegi
ten zo dostała od dr.Stranga
i ten od Wilczycy
medalionów nie nosiła wszystkich na raz ale zawsze miała je przy sobie w małym woreczku
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top