Co tu dużo mówić– w sumie to byłam zadowolona, ale nie wiedziałam, czy jest na pewno na temat, bo mało miałam opisane w zamówieniu. 

Już kilka razy zdarzyło mi się, że pod regulaminem piszecie, iż mam sama wymyślić koncept okładki. A potem jak to zrobię, to kończy się na tym, że wyobrażaliście coś sobie inaczej. Okey, rozumiem mogę poprawić, ale szanujmy się! Jak macie jakiś pomysł, nawet głupi to piszcie, nie pogryzę. Jeżeli marzy wam się okładka w stylu kogoś tam, to coś wykombinujemy. Często wzoruję się na kogoś tam okładkach i nie, nie ściągam z nich wszystkiego jak leci. Nie wiem, czy to co napisałam jest do zrozumienia, ale chodzi o to, że naprawdę piszcie wszystko.  Nie ważne, że już wysłaliście komentarz, a naszło was dwa dni później, serio.

To pozwoli ograniczyć rozdrażnienie moje i wasze, bo potem ja się czuję się źle i tak dalej. Wydaje mi się, że w sumie to moje prace są do niczego i jeszcze chwila a te zamówienia mnie wykończą (a raczej odrzucanie wykonanych okładek).

O i zawsze lepiej napisać co poprawić, niż nawet nie ustawić okładki i ją zmienić po dwóch dniach. To jest już zupełne chamstwo. 

(nie z tą okłądką nie było takich problemów XD)

Collab, ktoś coś?