sto trzy
❀
Steve: jak się masz, Buck?
Bucky: nieźle, jak na koniec świata.
Natasha: cholera, przytulenie się i uŚMIECH?!
Bucky: co?
Sam: w zasadzie, to powinieneś podejść do niego i wepchnąć mu język do gardła
Bucky: zamknij sie
❀
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top