sto osiemdziesiąt trzy

Peter: *krzyczy*

Bucky: *krzyczy głośniej by udowodnić swoją przewagę*

Steve: powinniśmy coś zrobić?

Tony *obserwując*: nie, chce wiedzieć kto wygra

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top