109; louist91
9/30
@louist91: dzięki @lucasphotos x
Komentarze:
@zayn: przepięknie, ale sam dobrze wiesz o co mi chodzi...
@niallhoran: ślicznie
@harrystyles: zajebiście Lou
@nathanshelly: aww xx
@zayn_kocha_louisa: przecudownie
@niam_forever: jejku, jakie bubu piękne ♥
@zouis_is_real: matko... ciepło mi się zrobiło
@1dzyciem: cudowny *-*
@fan_1d: jak można być takim idealnym?
@brendanmurray96: ślicznie
@fanka: przepiękny
@shiall_forever: cudo x
@only_zouis: słodziak *-*
@nickxharry: awww ♥
@lusasphoto: to była dobra sesja skarbie xx
@liampayne: ehh Lou....
@zayn: @lucasphoto odpierdolisz się w końcu? @louist91 prosiłem Cię do cholery o coś
@louist91: to była tylko sesja! @zayn
@zayn: @louist91 mimo to, prosiłem żebyś to skończył...
@louist91: niczego z nim nie zrobiłem, jest tylko fotografem @zayn...
@zayn: Taa, widać ile robisz sobie z moich słów @louist91 zawiodłem się, wiesz?
~~
-Zayn!- krzyknął z sypialni, wyszedł do Mulata- o co ci chodzi, nic złego nie zrobiłem...
-Dobrze wiesz o co mi chodzi - szepnął.
-Nie zabroniłeś mi się z nim spotykać, to była sesja, jestem czysty i nie spałem z nim- powiedział smutny.
-Wiesz dobrze, że się o Ciebie boję - szepnął - Nie możesz znaleźć innego fotografa?
-Poszukam- westchnął i zamknął się w sypialni. Wiedział, że teraz już mu nigdy nie zaufa.
-Louis - westchnął, idąc za nim - Kochanie...
Leżał na łóżku, ze słuchawkami w uszach.
Usiadł obok niego i mimo, że mógł go zdenerwować wyciągnął mu jedną.
-Skarbie, wierzę Ci, że nie brałeś niczego... to, że z nim nie spałeś też wiem, ale boję się o Ciebie tak cholernie bardzo...
-W porządku- uciął.
-Lou... proszę Cię - szepnął.
-W porządku- powtórzył, był daleko myślami.
-Mam wyjść? Chcesz zostać sam i pomyśleć na spokojnie?
-Cokolwiek Zayn- westchnął- cokolwiek...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top