Jak to jest, że gdy jesteśmy zakochani świat na chwilę staje w miejscu?
Paryż.
Najlepsze miejsce dla zakochanych! Otóż ja i moja klasa polecieliśmy na wakacyjną wycieczkę do Paryża. Siedziałyśmy razem w samolocie, ale jedna wyglądała na jakąś zamyśloną. Patrzyła się na pewnego chłopaka. Miał blond włosy, mocno zielone oczy i piękne rysy twarzy. Aśka jakby mogła odrazu by zemdlała na jego widok zwłaszcza, że siedziała obok niego. Zauwarzyłam to od razu, ale wolałam jej to powiedzieć na osobności. Jagoda śmiała się w niebogłosy z żartu Mileny. Najadłam się przez to troszkę wstydu no, ale trudno. Przez jakieś 5 godzin lecieliśmy samolotem, że aż miałam dość. Dobre i tyle rozrywki z tego że "kolega" Aśki zaczął z nami gadać o różnych rzeczach i szybko go polubiłam, ale nie chciałam Asi odbijać jej miłości. Najgorsze jest to, że zachowywał się tak jakby mnie pokochał od pierwszego wejrzenia. Na moje nieszczęście Asia chyba to zauważyła.