Rozdział 14:'Hotel room'

Dziesięć minut przed dwudziestą zaparkowałem na parkingu przeznaczonym dla gości hotelowych. Zgasiłem silnik mini vana i podszedłem do bagażnika. Wyciągnąłem z niego dwie torby, moją i Angel, po czym zamknąłem go i ruszyłem z Angel w stronę hotelu. Podszedłem do recepcji, gdzie siedziała młoda kobieta.

- Dobry wieczór - zacząłem. - Rezerwacja na nazwisko Payne.

- Dwie noce, pokój dla dwojga? - spytała, a ja przytaknąłem głową. Czułem jak Angel sztywnieje za mną. Recepcjonistka podała mi klucz do pokoju i życzyła miłego pobytu.

- Czy ja się przesłyszałam? - odezwała się, kiedy tylko drzwi windy się zamknęły.

- Nope - odpowiedziałem szybko. Zabukowałem pokój z jednym łóżkiem, bo założyłem, że będziesz się chciała ze mną przytulać w nocy. Ale jeśli nie chcesz, mogę spać na podłodze.

- Nie będziesz mi spał na podłodze, Li. Kręgosłup cię będzie bolał. Nie pozwolę na to.

- To słodkie, że się o mnie troszczysz - uśmiechnąłem się, a drzwi windy otworzyły się. - Szukamy pokoju 32 - poleciłem.

Angel kiwnęła głową i zaczęła czytać nagłos numerki wszystkich pokoju, dopóki nie znalazła naszego.

- Tutaj, Li - machnęła na mnie ręką abym się pospieszył.

- Już idę.

Mam nadzieję, że moja niespodzianka spodoba się Angel.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top