Prolog
Poderwałam swoją rękę do góry, gdy poczułam, że pieczęć powoli się łamie. Gdy w końcu pieczęć pękła to z wielką siłą wyrzuciłam ziemię, która mnie zasypywała. Wzięłam głęboki wdech i ze łzami w oczach popatrzyłam na niebieskie niebo.
- Udało mi się.- powiedziałam do siebie szeptem.- W końcu udało mi się złamać tę pieczęć K-chan. Obiecuję, że cię odnajdę.
Witam
Tak zaczynamy nową przygodę Sory, która teraz znajduje się wiele lat w przyszłości. Powinnam jeszcze dzisiaj dodać pierwszy rozdział, więc oczekujcie.
Makoto~
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top