Przemiń wreszcie
Minął rok, od kiedy zdjąłeś ze mnie swoje paskudne łapy,
Rok, od kiedy udało mi się uciec.
Ciężko było mi żyć dalej jednakże,
Spisałam wszystko na straty.
Minęło więcej niż rok, od pierwszego naszego zetknięcia
Minęło, czasuwiele, lecz wciąż, zbyt mało, bym mogła nie pamiętać.
Minęło, minęła rutyna grudniowa.
Pierwszy raz nie podlewam mych oczu,
Nie mam złamanego serca.
I nie wmawiam już sobie, że szczęście ogłupia.
Minęło, minęło, wkrótce i ty miniesz,
Bezpowrotnie, w mej głowie
Dobry uczynek czyniąc, ducha wyzioniesz.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top